Remisem 1:1 z Silesią Lubomia zakończył ten sezon w okręgówce Zameczek Czernica.
Wynik spotkania jest sprawiedliwy, bo obie drużyny miały swoje lepsze i gorsze momenty. Nasz zespół robi postępy w grze, co pozwala z optymizmem patrzeć na przyszły sezon.
Pierwsza połowa starcia z Silesią nie przyniosła klarownych sytuacji z obu stron, a co za tym idzie goli również. W drugiej połowie goście z Lubomi wyszli na prowadzenie. W 54. minucie jeden z ich zawodników przejął wybitą przez bramkarza piłkę, podał do Jana Pawelca, który po sytuacji sam na sam z Tobiaszem Furgołem otworzył wynik meczu. Od tego momentu Czernica miała więcej sytuacji, ale wrzutki nie przynosiły skutku, a w dobrej sytuacji Patryk Krzysztoń źle trafił w piłkę. To się mogło zemścić, bo rywale bliscy byli podwyższenia prowadzenia, ale po dośrodkowaniu strzał rywala intuicyjnie obronił Furgoł. Ostatnie słowo należało jednak do Zameczku. W 92. minucie nasza drużyna wykonywała rzut rożny, pod bramką gości doszło do niesamowitego zamieszania. Czernica oddała dwa strzały w broniącego w dziesiątkę przeciwnika, aż w końcu za trzecim razem drogę do siatki znalazł niespełna 16-letni Dominik Mandrysz.
Było to symboliczne zakończenie tej rundy, w której nasza drużyna była w sporej mierze oparta o młodzież. Początkowo było ciężko, były chwile zwątpienia, ale ostatecznie udało się obronić 13-punktową przewagę nad spadającym do A-klasy Startem Mszana.
2024.06.15 (sobota), godz.16:00 LKS Zameczek Czernica - LKS Silesia Lubomia 1:1 (0:0)
0:1 - Jan Pawelec (54.)
1:1 - Dominik Mandrysz (92.)
Czernica: Tobiasz Furgoł - Michał Świdergoł (75. Dominik Mandrysz), Adam Wita (46. Adrian Pieła), Patryk Krzysztoń, Przemysław Warło, Aleksander Szweda - Marek Kolarczyk, Krzysztof Łaciok, Wojciech Stawiarz (46. Olivier Sobik) - Kamil Smal (70. Rafał Mazur), Kamil Dziwoki (75. Jakub Habryka).
Lubomia: Karol Bodziony - Kamil Biły, Marcin Chruszcz, Kamil Elias (65. Kajetan Dyl), Wiktor Kampka, Filip Kiełkowski, Mateusz Kondziołka (90. Robert Pawełek), Dominik Mańkowski, Maciej Norek (76. Kacper Kalisz), Jan Pawelec, Mariusz Pawełek.
Żółte kartki: Świdergoł, Sobik - Kiełkowski.
Niestety wysoką porażką z Rogowem zakończyli sezon nasi Juniorzy Młodsi. W efekcie zakończyli rozgrywki na szóstej, przedostatniej pozycji. Czy da ono utrzymanie w III lidze wojewódzkiej? Dowiemy się później.
2024.06.15 (sobota), godz.10:00 LKS Zameczek Czernica U16 - KS Przyszłość Rogów U16 0:6 (0:4)
0:1 - Sebastian Materzok (11.)
0:2 - Mateusz Krzyżak (26.)
0:3 - Dawid Duda (27.)
0:4 - Kajetan Dzierżawa (40.)
0:5 - Mateusz Krzyżak (49.)
0:6 - Błażej Marcol (57.)
Czernica: Mateusz Szostak - Jan Pytlik, Dominik Mandrysz, Tymoteusz Szczyrba - Eryk Bańczyk, Dominik Dziwoki, Emilian Mróz, Marcin Waduła - Krzysztof Mandrysz, Szymon Bartczak, Remigiusz Chowaniec. Rezerwowi: Maksymilian Piecowski, Piotr Szczyrba.
Rogów: Piotr Guła - Dawid Duda, Bartosz Góralczyk, Mateusz Krzyżak, Dominik Kwaśnica, Przemysław Leśnik, Błażej Marcol, Sebastian Materzok, Wojciech Ramik, Cyprian Swoboda, Kamil Szymiczek. Rezerwowi: Kajetan Dzierżawa, Robert Glenz, Wojciech Grześkiewicz, Wiktor Kowalski, Jakub Pajonk, Miłosz Rajman.
Ciekawy i emocjonujący mecz rozegrali na koniec rozgrywek nasze Orliki. Czernica przegrała minimalnie 5:6 z rówieśnikami z Kornowaca.
2024.06.17 (poniedziałek), godz.17:00 LKS Zameczek Czernica U11 - KS Kornowac U11 5:6
Bramki dla Czernicy: Mikołaj Karpierz 2, Hubert Żydek 2, Mikołaj Dera.
Czernica: Hubert Żydek, Mikołaj Dera, Tomasz Dera, Mikołaj Karpierz, Bartosz Cnota, Oliwier Krobel, Tymoteusz Kud, Sebastian Wypchoł, Marek Smyczek, Davyd Kovtun, Wiktoria Kotula.
Ostatni turniej mają za sobą nasze Żaki. Tym razem rywalizowali na orliku w Piecach.
2024.06.15 (sobota), godz.10:00 LKS Zameczek Czernica U9 - Turniej w Piecach:
LKS Zameczek Czernica U9 - KS Kornowac U9 0:2
LKS Zameczek Czernica U9 - LKS Naprzód Czyżowice U9 1:1
LKS Zameczek Czernica U9 - KS Kolejarz Chałupki U9 1:4
Czernica: Wiktoria Kotula, Mikołaj Kot, Wojciech Graf, Bartosz Witek, Milena Morgała oraz gościnnie Davyd Kovtun, Nicolas Menżyk i Tymoteusz Kud.