Blisko sensacji

Niewiele brakło, a w ostatnim tegorocznym meczu Czernica sprawiłaby sensację. W Syryni miejscowy Naprzód w końcówce wyrwał jednak naszej drużynie punkt.

Mecz powinien rozpocząć się od czerwonej kartki do Radosława Szpaka, zawodnika gospodarzy, który w 4. minucie sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Kamila Dziwokiego. Sędzia był jednak pobłażliwy do niego i pokazał mu tylko żółtą kartkę. Siedem minut później ten sam zawodnik wyprowadził Syrynię na prowadzenie. W 26. minucie padło wyrównanie. Dawid Kubica tak wkręcił z rzutu rożnego, że piłka wpadła do bramki. Arbiter to trafienie zapisał golkiperowi Naprzodu - Aleksandrowi Pluta. Później więcej okazji mieli miejscowi, co było głównie wynikiem strat w obronie lub podań do przeciwników. Żadnej z nich jednak nie wykorzystali. Z drugiej strony boiska Dziwoki miał doskonałą sytuację, ale nie trafił w piłkę. W końcu nasz napastnik się przełamał i po raz pierwszy od sierpnia strzelił gola. W 81. minucie po wrzutce z połowy Patryk Krzysztoń zgrał piłkę i Dziwoki strzałem głową wyprowadził Czernicę na prowadzenie. Kilka minut później Kubica mógł zapewnić Zameczkowi zwycięstwo, ale nie trafił do pustej bramki. Zamiast tego w 88. minucie gospodarze wyrównali. Podczas oddawania strzału zdaje się jednak, że Marcin Dzierżęga faulował Michała Świdergoł, czego sędzia nie zauważył. Dwie minuty później arbiter wyrzucił z boiska Wojciecha Szpaka za to, za co nie wyrzucił na początku meczu Radosława Szpaka (Dziwoki wychodził sam na sam z bramkarzem), ale wynik meczu nie uległ już zmianie.

2024.11.16 (sobota), godz.13:30 LKS Naprzód 32 Syrynia - LKS Zameczek Czernica 2:2 (1:1)
1:0 - Radosław Szpak (11.)
1:1 - Aleksander Pluta (26. samobójcza, asysta Dawid Kubica)
1:2 - Kamil Dziwoki (81. asysta Patryk Krzysztoń)
2:2 - Marcin Dzierżęga (88.)
Syrynia: Aleksander Pluta - Marcin Lukoszek, Radosław Szpak, Jarosław Wieczorek, Marcin Dzierżęga, Przemysław Szkatuła, Bartosz Trębacz (46. Jakub Korona), Paweł Paprocki (46. Jakub Odrozek), Wojciech Szpak, Kamil Warzeszka (46. Oskar Pawełek), Jakub Mucha (58. Damian Bugla).
Czernica: Tobiasz Furgoł - Aleksander Szweda, Adam Wita, Patryk Krzysztoń, Michał Świdergoł - Dawid Kubica, Wojciech Stawiarz, Krzysztof Łaciok, Przemysław Warło, Oliwier Sobik (77. Oskar Augustyn) - Kamil Dziwoki.
Żółte kartki: R.Szpak, Lukoszek, Bugla - Krzysztoń, Świdergoł, Sobik, Wita.
Czerwona kartka: W.Szpak (90.)

Rundę jesienną Czernica kończy więc z dorobkiem zaledwie 5 punktów na ostatnim miejscu w tabeli. Dorobek ten mógł być nieco większy. Liczyliśmy chociażby na jakieś punkty w meczach z Radlinem i Rydułtowami, a blisko niespodzianki Zameczek był w Nędzy. Nawet jednak gdyby w tych meczach zapunktował, to i tak znajdowałby się w strefie spadkowej. Strata do bezpiecznej lokaty byłaby jednak mniejsza, a tak przerwę zimową spędzimy ze świadomością niewielkiej szansy na utrzymanie się w tym sezonie. Dopóki jednak piłka w grze...

W tym samym czasie, co pierwsza drużyna, swój wyjazdowy mecz rozgrywały też nasze rezerwy. W Dzimierzu lepsi okazali się gospodarze (4:1), którzy skutecznie zrewanżowali się za październikową przegraną w Czernicy 2:3. To był ostatni mecz w tym roku naszych rezerw, które zakończyły rozgrywki z dorobkiem 14 punktów (4 zwycięstwa, 2 remisy i 6 porażek; bilans bramek 32:35). Nie wiadomo jeszcze które miejsce taki dorobek zagwarantuje. Jeśli w najbliższą sobotę Dzimierz wygra u siebie z rezerwami Czarnych Nowa Wieś, to Zameczek II Czernica będzie szósty na siedem drużyn, a jeśli nie to piąty. Wiosną o awans do B klasy będą grały po 3 najlepsze drużyny z każdej z trzech grup raciborskiej C klasy. Naszej drużynie przyjdzie więc grać w tym czasie "o pietruszkę" w lidze, którą śmiało moglibyśmy nazwać "D klasą".

2024.11.16 (sobota), godz.13:30 LKS Dzimierz - LKS Zameczek II Czernica 4:1 (1:1)
1:0 - Wiesław Primus (4.)
1:1 - Szymon Łanoszka (45+1.)
2:1 - Marcin Rybka (53.)
3:1 - Patryk Depta (63.)
4:1 - Wiesław Primus (93.)
Dzimierz: Przemysław Kluska - Marcin Rybka, Piotr Sobeczko (45. Bartłomiej Kubica, 70. Wojciech Brzenczek), Andrzej Króliczek, Robert Rogalski, Wiesław Primus, Maciej Kubica, Sebastian Kretek, Karol Dzikowski, Leszek Kapłan, Patryk Depta.
Czernica: Adam Strugała - Jakub Czylok, Wojciech Tlon, Adrian Pieła, Robert Graf - Szymon Łanoszka (80. Mateusz Ksol), Wojciech Olszyna - Krzysztof Mandrysz (46. Szymon Bartczak), Kacper Kałusek, Jakub Mikołajczyk (51. Mateusz Kosteczko) - Wojciech Holona.
Żółta kartka: Kapłan.

Do ostatniego meczu rundy jesiennej nasi Juniorzy Młodsi przystępowali w 10-osobowym skłądzie. Do przerwy goście z Tworkowa prowadzili już 5:0, ale w drugiej połowie to nasza drużyna, grając już w dziewiątkę, strzeliła więcej bramek i częściowo odrobiła straty. Mimo porażki nasi Juniorzy utrzymali się w III lidze wojewódzkiej, bo ostatnie w tabeli Stanowice przegrały u siebie z rezerwami RKP ROW Rybnik 3:5. Czernica z dorobkiem 8 punktów (2 zwycięstwa, 2 remisy i 8 porażek; bilans bramek 23:45) zajęła szóste miejsce w siedmiozespołowej lidze. Rozgrywki dzięki zwycięstwu w Czernicy wygrał Tworków.

2024.11.17 (niedziela), godz.10:00 LKS Zameczek Czernica U16 - LKS Tworków U16 5:8 (0:5)
0:1 - Adam Kurzidem (18.)
0:2 - Adam Kurzidem (24.)
0:3 - Adam Kurzidem (28.)
0:4 - Piotr Sławik (35.)
0:5 - Arkadiusz Strzelczyk (45.)
1:5 - Dominik Dziwoki (47.)
2:5 - Szymon Bartczak (63.)
2:6 - Arkadiusz Strzelczyk (67.)
2:7 - Adam Kurzidem (71.)
3:7 - Dominik Dziwoki (72.)
4:7 - Szymon Bartczak (77.)
5:7 - Krzysztof Mandrysz (87.)
5:8 - Kacper Koczwara (90.)
Czernica: Mateusz Szostak - Eryk Bańczyk, Dominik Mandrysz, Maksymilian Piecowski - Remigiusz Chowaniec, Dominik Dziwoki, Emilian Mróz (46. nikt), Mateusz Ksol, Krzysztof Mandrysz - Szymon Bartczak.
Tworków: Dawid Kroczek - Arkadiusz Strzelczyk, Kacper Koczwara, Kevin Krzykała, Radosław Riedel, Adam Kurzidem, Karol Stelmarczyk, Jan Grud, Piotr Sławik, Bartosz Gliśnik, Filip Reisky. Rezerwowi: Martin Cwik, Karol Horny, Mateusz Fojcik, Fabian Buczek, Kacper Janecki, Wojciech Krzykała.
Żółta kartka: Bartczak.

Na zakończenie tegorocznych ligowych zmagań nasze Młodziki Młodsze przegrały w Chałupkach 3:9. Do przerwy był wyrównany mecz, a wynik brzmiał 3:4. Po zmianie stron bramki strzelali już tylko gospodarze. Z powodu tej porażki nasza drużyna spadła na siódme, czyli przedostatnie miejsce w tabeli. W 11 meczach zdobyła 11 punktów (3 zwycięstwa, 2 remisy i 6 porażek; bilans bramek 57:48).

2024.11.16 (sobota), godz.10:00 KS Kolejarz Chałupki U11 - LKS Zameczek Czernica U11 9:3 (4:3)
1:0 - Daniel Kupka (3.)
2:0 - Nikolas Menżyk (5. samobójcza)
2:1 - Mikołaj Karpierz (19.)
2:2 - Mikołaj Karpierz (22.)
3:2 - Aleksander Kurzidem (25.)
4:2 - Krzysztof Kwaśnica (29.)
4:3 - Krzysztof Ziomka (35.)
5:3 - Kamil Matuła (39.)
6:3 - Aleksander Kurzidem (41.)
7:3 - Bartek Otlik (47.)
8:3 - Kamil Matuła (57.)
9:3 - Igor Niewiadomski (64.)
Chałupki: Filip Koprek - Igor Niewiadomski, Filip Witak, Borys Kurzeja, Bartek Otlik, Aleksander Kurzidem, Krzysztof Kwaśnica, Daniel Kupka, Kamil Matuła. Rezerwowi: Jakub Bartuś, Tomasz Starostka, Stanisław Rojewski.
Czernica: Mikołaj Szweda - Nikolas Menżyk, Marek Smyczek, Tymoteusz Kud - Mikołaj Dera, Mikołaj Karpierz, Sebastian Wypchoł, Jakub Chowaniec - Hubert Żydek. Rezerwowi: Krzysztof Ziomka, Wiktoria Kotula, Paweł Sroślak, Davyd Kovtun.